Pobierz
najnowszy numer

Newsletter

Zapisz się do naszego Newslettera, aby otrzymywać informacje o nowościach z branży!

Jesteś tutaj

Unowocześnianie miast dzięki postępowi w dziedzinie techniki

Printer Friendly and PDF

Coraz więcej mówi się o rozwoju miasta w kontekście jego przemiany w tzw. inteligentne miasto (smart city). Najważniejszym motorem tej transformacji jest technika. To właśnie ona może sprawić, że aglomeracje staną się bezpieczniejsze. W 2020 roku najbardziej przyczyni się do tego analiza w urządzeniach brzegowych oraz wykorzystanie chmur prywatnych i hybrydowych.

Spośród trendów rozwojowych, które mogą odegrać najważniejszą rolę w tym roku, oprócz techniki na pierwszy plan wysuwają się także kwestie regulacyjne związane z bezpieczeństwem oraz prywatnością. Istotne będą także możliwości samych urządzeń, w tym rosnąca moc obliczeniowa.

Przetwarzanie danych w urządzeniach brzegowych

Obecnie do sieci podłączone są już miliardy urządzeń, a liczba ta z roku na rok gwałtownie rośnie. Wraz z nią rośnie także dynamika obliczeń i analizy w urządzeniach brzegowych. Wynika to głównie z właściwości urządzeń i stawianych im wymagań. Aby spełniać swoje role, obecnie muszą one mieć możliwość natychmiastowej, samodzielnej reakcji. Doskonałym przykładem są autonomiczne auta – aby mogły skutecznie zauważać potencjalne zagrożenie, np. obiekt znajdujący się na drodze, muszą podejmować decyzje w ułamku sekundy. Nie byłoby to możliwe, gdyby dane były wysyłane z samochodu do centrum przetwarzania danych. W takim przypadku proces przetwarzania i analizy byłby zbyt długi i uniemożliwiłby skuteczną reakcję w odpowiednim czasie.

Podobnie jest w przypadku innych urządzeń, np. kamer. – Aby miasto mogło stać się prawdziwym smart city, systemy wizyjne powinny umożliwiać natychmiastowe reakcje, a nie być tylko wsparciem, np. w postępowaniu dowodowym. Przejście do skutecznego działania będzie możliwe tylko wówczas, gdy kamery będą samodzielnie dokonywały analizy potencjalnych zagrożeń i automatycznie informowały o nich odpowiednie służby – podkreśla Konrad Badowski, Business Relationship Manager z Axis Communications.

Większa moc obliczeniowa

Aby przetwarzanie brzegowe było możliwe, potrzebna jest optymalizacja sprzętu i oprogramowania. W związku z tym coraz więcej urządzeń będzie musiało dysponować zwiększoną mocą obliczeniową. Bardziej popularne stanie się wyposażanie ich w sztuczną inteligencję, dzięki której będą mogły się uczyć. Już w tej chwili coraz więcej firm zauważa, że jest to element niezbędny do ich rozwoju. Wyzwaniem może jednak okazać się stworzenie nowych, „lżejszych” modeli, które będą spełniać swą funkcję, wykorzystując mniej pamięci i mocy obliczeniowej.

Obecnie w transporcie publicznym kamery, które mają własne procesory i aplikacje, mogą analizować zachowanie kierowcy, np. prowadzącego autobus. Z kolei kamery zainstalowane na zewnątrz pojazdów komunikacji miejskiej mogą działać jak lusterka, pomagając prowadzącemu umiejętnie i bezpiecznie wykonywać skomplikowane manewry. W niedalekiej przyszłości kamery będą także samodzielnie ustalały, czy podnoszone ze sklepowych półek produkty nie są kradzione, oraz informowały o ewentualnych nieprawidłowościach w dostawie przesyłek. Umożliwiają to procesory nowej generacji, np. Artpec 7 firmy Axis Communications, które mają duże możliwości analityczne i ułatwią optymalizację cyberochrony w systemach zabezpieczeń.

Krok w stronę bezpieczeństwa

Ludzie chcą mieć pewność, że organizacje gromadzą i wykorzystują dane w sposób odpowiedzialny, a urządzenia są zabezpieczone przed cyberprzestępcami. W celu ochrony danych potrzebne jest między innymi zabezpieczenie urządzeń brzegowych. Zasadnicze znaczenie ma w tym przypadku zabezpieczenie całego łańcucha dostaw. Chociaż umieszczanie chipów szpiegujących w sprzęcie na etapie produkcji już jest możliwe, lub będzie możliwe w przyszłości, o wiele łatwiej jest zainstalować oprogramowanie szpiegujące w urządzeniu poprzez jego aktualizację niż podczas produkcji. Przy zwiększonej ilości danych przetwarzanych w urządzeniach brzegowych cyberbezpieczeństwo stanie się szczególnie istotne. Podstawą bezpiecznego systemu jest zarządzanie poszczególnymi urządzeniami, całym „cyklem życia” tego systemu i jego wszystkimi elementami, tzn. sprzętem i oprogramowaniem, a także użytkownikami.

W inteligentnym mieście oprócz cyberbezpieczeństwa ważne będzie poszanowanie prywatności. – Już teraz prężnie rozwija się technika, dzięki której możliwe jest respektowanie prawa do pozostania anonimowym, także w kontekście monitoringu miejskiego. Techniki korekcji obrazu pozwalają na poprawienie rejestrowanego materiału wizyjnego tak, aby np. sylwetki ludzi były maskowane, zapewniając tym samym zgodność z przepisami. Istnieje także możliwość udostępnienia takiego materiału wizyjnego – nagrań, które nie naruszają prywatności – podmiotowi zewnętrznemu – podkreśla Konrad Badowski. Ze względu na wagę kwestii związanych z ochroną prywatności można spodziewać się, że tego typu rozwiązania techniczne będą rozwijane także w kolejnych latach.

Regulacje a technika

Prawne uregulowanie nowych technik jest często trudne, jeśli nie niemożliwe. Właściwie lepiej powiedzieć, że próbuje się uregulować ich użycie w konkretnych przypadkach. Na przykład rozpoznawanie twarzy w trakcie odprawy w porcie lotniczym może znacznie przyspieszyć tę czynność i być całkiem nieszkodliwym, a wręcz pożądanym ułatwieniem, jednak użycie tego samego narzędzia w celu śledzenia obywateli może budzić wątpliwości związane z ingerencją w prywatność. Choć technika jest dokładnie taka sama, przypadek użycia okazuje się zupełnie inny.

Rozporządzenie RODO, które weszło w życie w 2018 roku, w dużym stopniu zmieniło sposób rozumienia prywatności i uświadomiło wszystkim nieuchronność wprowadzenia regulacji związanych z ochroną danych osobowych. Regulacje powinny nadążyć za postępem technicznym, ale najważniejsza będzie ich analiza pod kątem konkretnych przypadków, tak aby móc tworzyć prawo uwzględniające określone zastosowania urządzeń z korzyścią dla obywateli.

Różnorodność sieci

Bezpośrednim skutkiem zawiłości związanych z regulacjami, prywatnością i bezpieczeństwem na przełomie ostatnich dwóch dekad jest zauważalne odchodzenie od całkowicie otwartej sieci. W pewnym zakresie analizowanie, przechowywanie i przesyłanie danych z wykorzystaniem Internetu, np. w usługach, w których wykorzystuje się chmury publiczne, nie zmieni się, jednak coraz bardziej popularne będą chmury hybrydowe i prywatne. Zauważalny jest wzrost liczby „inteligentnych wysp”, gdzie systemy do konkretnych zastosowań mają bezpośrednie połączenia z innymi systemami współzależnymi.

Choć niektórzy zwracają uwagę na to, że odejście od otwartych modeli jest niepożądane, przekonujące mogą okazać się argumenty dotyczące bezpieczeństwa i ochrony danych. Ponadto jedną z wymienianych korzyści otwartości sieci jest uczenie się przez komputery – przy założeniu, że jest ono możliwe tylko dzięki korzystaniu przez nie z wielkich zbiorów danych. Obecnie modele sieciowe dostosowane do konkretnych aplikacji korzystają ze stosunkowo niewielkiej ilości danych. Na przykład model systemu stworzony przez firmę Axis Communications do monitorowania ruchu ulicznego zawierający 7000 przykładowych zdjęć umożliwił zmniejszenie liczby fałszywych alarmów podczas wykrywania wypadków przez kamery aż o 95 procent.


Axis Communications

 

Zabezpieczenia 2/2020

Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie tekstów bez zgody redakcji zabronione / Zasady użytkowania strony